ESLN The Physics of Informations is another process of scientific progress where the concept of "matter" has been removed.




CURRENT ADDITION ON DAY 13.08.2023  (FROM Syncritic.Academy Marlena N. Witek - Syncritic Institute about Toma Stonier pt: Information-and-the-internal-structure-of-the-universe)


Referring to this author, the Physics of Information ESLN is a subsequent process in which "matter" has been subtracted from considerations of oscillating vibrations supposedly generating information, thus forming images. The author asks: "Can atoms contain information?" This is a poorly posed question stemming from a closed and outdated perception prevalent in the field of physics. Functions (atoms) are pure forms of visualized information. They encode their own increasing complexity through vibrations (oscillation) in repetitive cycles. Complexity is depicted based on computable rotational encoding movements. Scaling the "bonds" attributed to rotations of celestial objects, as well as earthly functions, allows for the fixation and fluidity of images.


We adhere to the assumption that we are depicted through EVENTS (INFORMATION OSCILLATION), hierarchically arranging themselves according to scale, rotations, and movements. The Theory of Rotation ESLN helps "see" the structure for translations of such already complex algorithms. Astrophysics holds significant importance for succeeding generations of researchers. All experiences with the tuning fork will make us aware of independently formed layers of the hierarchically constructed image. They are surrounded by "moving codes." The entirety (not individual atoms). It's akin to holistic music (Echosound in ESLN). This gives rise to images, which are us, as well as their functioning probing the surroundings, movement, hearing, vision, balance, and so forth. The given complexity from such frequencies is "assembled" by the mechanism of the movements of celestial objects, secondary internal vibrations, and the entire cosmos – hence the existence of something called SCALE. The hierarchy of events is fundamental to understanding translations. What is ascribed to Earth is different beyond it. Information is different, events are different. Understanding ascription or transference of events will help comprehend that "gravity" is only hierarchical information – programs. And we can change information. The presence of a human being plucked from Earthly layers and thrown into the orbit of space enlightens us on how illusory our perception of 'physics' is. Einstein taught us this with great detachment. Information and events create a hierarchy, and this hierarchy, as it scales and links, forms relationships, thus influencing the sensation and perception of physicality.


Our objective will be to build new graspings and understandings. They are modifiable, and simple electricity makes us aware of this. Human IQ might seem sensational until we stumble upon a stone, fall, and strike our head. We lose reasoning and simultaneously memory and the sense of temporality. A "leap" is possible. A "connection" is possible. "Rerouting events" – these are the new technologies of the future. Dwelling between the record of the day, hierarchically ordered – and the illusions arising, even from fatigue, are also effects of impairment to the graspings. Today, the frequencies of many devices modify our mental state, awareness, and interpretation – that is, perception. Without the NORM of the Physics of Information, this is dangerously unconscious self-coding.






Odnosząc się to tego autora, Fizyka Informacji ESLN jest kolejnym procesem gdzie odjęto "materię" z rozważań o oscylujących drganiach generujących jakoby informację, zatem tworzących obrazy. Autor pyta: "Czy atomy mogą zawierać informacje?" Jest to źle zadane pytanie wynikające z zamkniętej przestarzałej percepcji panującej w działach fizyki. Funkcje (atomy) są czystą postacią informacji zobrazowanej. Kodują one własną złożoność narastająco poprzez drgania (oscylacja) w cyklach powtarzalnych. Obrazuje się złożoność na podstawie obliczalnych rotacyjnie kodujących ruchów. Skalowanie "wiązań" przypisanych rotacji obiektów naokołoziemskich, a także funkcjom ziemskim pozwala na utrwalenie i płynność obrazów. 


Zostajemy przy założeniach, że jesteśmy zobrazowani ze ZDARZEŃ (INFORMACJA OSCYLACJA) kolejno hierarchizujących się przypisanym skali, rotacjom, ruchom. Teoria Rotacji ESLN pomaga "zobaczyć" konstrukcję dla przełożeń takich złożonych już algorytmów. Astrofizyka ma ogromne znaczenie dla kolejnych pokoleń badaczy. Wszelkie doświadczenia z kamertonem będą uzmysławiać nam niezależne warstwy hierarchicznie tworzonego obrazu. Obwodują je "ruchome kody". Całość (nie poszczególne atomy). To jak całościowa muzyka (Echosound w ESLN). Z tego powstają obrazy czyli my, a także ich funkcjonowanie sondujące otoczeniue, ruch, słuch, wzrok, równowaga itp. Daną złożoność z takich częstotliwości "montuje" mechanizm ruchów obiektów okołoziemskich, wtórne drgania wewnętrzne, i cały kosmos - dlatego istnieje coś takiego jak SKALA. Hierarchia zdarzeń jest fundamentalna dla zrozumienia przełożeń. To, co mamy przypisane Ziemi - jest inne poza nią. Informacje są inne, zdarzenia są inne. Zrozumienie przypisania, czy przerzucania zdarzeń pomoże zrozumieć, że "ciążenie" to tylko informacje hierarchiczne - programy. A informacje możemy zmieniać. A pobyt człowieka wyrwanego z Ziemskich warstw i wrzuconego w orbity kosmosu uzmysławia jak urojeniowo postrzegamy 'fizykę'. I o tym uczył nas Einstein z wielkim dystansem. Informacja i zdarzenia tworzą hierarchię, a ta skalując się i wiążąc tworzy zależności zatem odczuwanie i postrzeganie fizyczności. 

Celem naszym będzie budowanie nowych zobwodowań i poznawania zobwodowań. To one dają się modyfikować i zwykła elektryczność nam to uzmysławia. IQ człowieka może się wydawać sensacyjne, do momentu jak nie potkniemy się o kamień, upadniemy i uderzymy w głowę. Stracimy rozumowanie i jednocześnie pamięć i poczucie czasowości. "Przeskok" jest możliwy. "Podpięcie" jest możliwe. "Przeobwodowanie zdarzeń" -  To są nowe technologie przyszłości. Przebywanie pomiędzy zapisem dnia, hierarchicznie uporządkowanym - a majakami wynikającymi choćby ze zmęczenia to także efekt uszkodzenia zobwodowania. Dziś częstotliwości wielu urządzeń modyfikują nasz mental, świadomość oraz odczyt czyli postrzeganie. Bez NORM Fizyki Informacji jest to niebezpieczne nieświadome samokodowanie. 


----------------------



Ponadto: Stale pamiętajmy o tym, że człowiek ma percepcję "nienaukową". Człowiek to produkt umiejscowiony i w dodatku ruchomy. Odnosząc się do filozofa Zenona z Elei (ok. 490 pne) jaki dostrzegł w świecie 'nieskończoność', poprzez Galileusza jaki dostrzegł z kolei 'niestałość' - widzimy jak ułomna jest ludzka percepcja w usilnym "utrwalaniu materiału". Człowiek w swojej percepcji produktu jakim jest, wciąż szuka "stałego", nazywa zatem ruchomy świat w nieprawidłowy sposób: materia, kropka, kreska, cząstka, komórka. Człowiek dąży do zatrzymania czegoś, co się nigdy nie zatrzymuje. Czegoś, co jest składową ruchomego świata i ruchomości jaka jest konstrukcyjną cechą trwania, istnienia informacji. Dlatego wszystko ewoluuje. To cecha istnienia i powstawania informacji w ogóle. W Naturze świata nie ma zatrzymania, nie ma nic stałego. "Utrwalenie" obrazu jest pozorne, i jest zamknięte także w ruchach, skalowaniu i w replikowaniu. "Planety" czyli jakieś kwanty mają po to swoją skalę, aby utrwalać replikację naszych komórek. Komórka jako taka nie istnieje, istnieje proces zdarzeniowy dla komórek - czyli całość. Ciągła i nieskończona praca informacji obrazowania naszego świata. 




-------------------------








MONOGRAFIA PRZYSZŁOŚCIOWA O FIZYCE INFORMACJI (W OPRACOWANIU)  KLIKNIJ 




This is biology's century. We're not ready for it (statnews.com)






Uwagi 


Zaznaczmy na początku, że każde odkrywcze technologie i założenia umożliwiające ich użycie, mogą być wykorzystane nie tylko w dobrej wierze, ale i złej. Jest to potencjałem wynikającym z natury ludzkiej dążącej do uchwycenia możliwości poznawczo siłowych z jakimi chce się mierzyć. Zatem dobro odkryć i jednoczesne zagrożenia ich możliwościami, muszą być na wczesnym etapie zabezpieczone. Nigdy nie wiemy, która ze stron lepiej rozwinie potencjał nowych założeń. Projekt pojazdu ESLN i aksjomatu nowych założeń technicznych do jego konstruowania, od początków powstania jak i poprzez design, kładą nacisk na jego pokojowy charakter i ochronę technologii kodowania. Technologia zobwodowanego pojazdu powietrznego dotyczy jonosfery, ma sens i zasięg kontynentalnego przemieszczania, zatem wymaga kooperacji międzynarodowej ze względu na skalę infrastruktury i jej nową fizyczną własność. Ponadto technologię kodowania cechuje całkowicie nowy obraz infoenergetycznych zobwodowań, a w postaci założeń technicznych mogą zostać skutecznie wykorzystane. Założenia obiegu kodującej informacji, skalowalnych rotacyjnych splątań kodujących, mogłyby mocno pobudzać militarne struktury wykorzystujące naukowe badania w geopolitycznym napięciu. Rozwój Nauki zawsze daje przewagę i obrazuje się w nowej broni lub w nowych narzędziach sterowania.


Wstęp


Zamiast "ciążenia" - "przypisanie hierarchiczne". Zmiana pojęć. 


Zmiana pojęć wynika z prostego faktu: zjawiska fizyczne (Einstein) są zjawiskami pozornymi wobec świata. Występują tylko z naszego punktu postrzegania w naszym otoczeniu. Zatem ich względność stanowi o tworzeniu nowych założeń na potrzeby celów. Odkąd człowiek z ogromną siłą przebił się do miejsca/obszaru poza Ziemią, zjawiska fizyczne przestały istnieć. Fizyka jest względna, a człowiek stał się informacyjnym leadem. To również objawiła nam fizyka kwantowa za pomocą wchodzenia w świat powiększany/pomniejszany. Nie ma rzeczy fundamentalnych, chyba, że sami im taką wartość przypiszemy - zawsze w odniesieniu do CELU zadaniowego. 


Podczas projektowania wyobrażeniowego pojazdu ESLN, fizyka stosowana jak też i percepcja współczesna, nie znalazły zastosowań. Wyobrażenie pojazdów informacyjnie "zawieszonych w przestrzeni", czyli: 1. umiejscowionych w warstwie informacyjnej zobrazowanego świata, 2. zasilanych przełożeniowo pracą informacji (przeskalowanie),  3. o wkodowanych własnościach fizycznych dla membrany nośnej pojazdu (membrana inercyjna) - wymagało dostrzeżenia skalowalnej i hierarchicznie zobwodowanej przestrzeni dla świata postrzeganego jako zobrazowana informacja, a dalej obrazy informacyjne są w swoim działaniu hierarchicznymi funkcjami zobwodowanymi. Czyli nasza postać to dosłownie zobrazowane zdarzenia generowane, utrzymywane i zasilane skalą czyli "siłą" przełożeń. Mechanizmu tego nie ma poza naszą planetą, czyli nie ma zobwodowań jakie Nas obrazują z naszym otoczeniem. Istniejemy związani siłami i porządkiem tylko tutaj gdzie jesteśmy i tylko w takiej postaci jaką jesteśmy.  Chcąc zmodyfikować naszą funkcję i wygląd użyjemy nie tylko "modyfikowania genów, poprzez włamywanie się do nich siłowo", ale przede wszystkim "programowania" - czyli zrozumiemy odrobinę więcej niż obecnie. 


Percepcja "ciążenia" znika całkowicie poza Ziemią, zatem nie używamy tam fizyki stosowanej na Ziemi. Podstawiamy nowe założenia: "ciążenie" to przypisanie hierarchiczne obrazu w wyniku konstrukcji jej powstawania. Kolejność, wynik, aksjomat, ciąg procesów czyli hierarchia informacyjnych przekazów jakie obrazują naszą rzeczywistość (przypisaną Ziemi). Wymagało to początkowych założeń, odczucia kryształowej przestrzeni jaką przenika wiele czynników powodujących kolejne zdarzenia w tej przestrzeni, wiążące w częstotliwości przełożeń "rozgrzany" obraz i generujące "tarcie" jakie utrwala w zapisie ten obraz. Poprzez skoncentrowane działanie wibracja światła zagęszcza wynik, a w krysztale wzbudza jego "zapis", generując kierunki dla modelu obrazowania. Skalowanie wzbudzanego obrazu i utrwalenie zapisu daje czynne zobwodowania i "przeguby", jakie postaciują bardzo złożone formy światła jakie staje się funkcją. Dalej takie zobwodowane zbiory mają w całości nowe zobwodowanie spowodowane napływającymi czynnikami zewnętrznymi i zaczyna się "zawijać" złożoność funkcji obrazującej. Zatem "życie", to funkcjonowanie przełożeniowej struktury bardzo złożonej. Wszelki ruch jaki postrzegamy wynika z przełożeń zobwodowanych funkcji. Dziś już wiemy, że wibracje i drgania obrazują formy. A mając kosmiczną skalę - otrzymamy tak zwane trwałe obrazowanie. To skala odpowiada za utrwalanie w procesie przełożeniowym.  


Fizyka informacji - nowe drzwi do odświeżenia percepcji


Powstała konieczność zbudowania 'fizyki informacji'. Temat był konsultowany i prowadzony z jednostkami, które bacznie analizowały fundamenty wiedzy. Gdy "wyrywamy" cząstki ze zobwodowanej całości, mają one nowe własności. A najmniejszą iskrę światła wzbudza jakoby rezonans potężnego kryształowego otoczenia. To trochę jak uwięzione światło i wyobrażenie sobie złożonej ze wzbudzeń dla różnych fal przestrzennej interferencji, jaka zaczyna obrazować złożoność splątań (algorytmów). Pierwsze wzbudzenia dzieją się w objętości, a dopiero z ilością przełożeń koncentrują się (obwodują) tworząc przełożeniowe obrazy. Stąd możliwość naszego poruszania się jako funkcji. (Stąd także, prześwietlamy tyle "obrazów", jakie dostrzegamy odpowiednimi instrumentami. "Łapiemy" dyfrakcję w matrycę kliszy, czyli odwrotnie). Obrazowaniu towarzyszy zapis, emisja skutków czyli dane o obrazie i jego konstrukcji, jest to jakby odniesienie do "powłok elektronowych". Tworzy się infoenergetyczna postać, taki "tandem". Ponieważ wszystko wynika z ciągu hierarchicznego, to w naturze stale mamy napięcie. Odwrotnie niż w funkcjach "wyrywanych" z takiego zobwodowania naturalnego. To dlatego czytniki nano-układów z czasem przestaną działać. Hierarchia zobwodowań czyta dane w czasie przełożeniowym i będzie dążyła do zrównoważenia stanu, o czym dalej napiszemy. Pole zapisu służące kodowaniu ma cechy złożone, przełożeniowe i służy kodowaniu. Hierarchizowana orbitalność pól skojarzona może być z "przegubami" jakimi programujemy. To dlatego obcujemy z elastycznością i z "wolnymi elektronami" dającymi się kierunkować w naturze i w obwodach elektrycznych. Nasza złożoność jest wynikiem niezliczonej ilości takich skalujących się funkcji i łączonych wspólnie orbitalnych zapisów. A więcej na jej temat powiedzą kierunki jakie nadajemy zobwodowaniu. A ponieważ my stanowimy obraz tych algorytmów ze złożonej  interferencji, to nie odczuwamy tego czym jesteśmy. (Czy mrówka wie, że jest mrówką?) Nasz odczyt autonomiczny jest czynnikiem automatycznie wytwarzanym przez te mechanizmy wynikowe i auto-analizujące siebie jednocześnie. Obrazujemy się. Wczytujemy się w prawa informacyjnych przełożeń. 


A gdyby wczytać się inaczej? Zobwodowania. Teoria rotacji.


Wyjście człowieka poza Ziemię automatycznie sprawiło, że interpretuje on siebie w inny sposób. Jakieś obwody musi zabrać. W kosmosie produkt dryfuje i zanikają jego funkcje, bo nie jest on zobwodowany z tym, co go wytwarza w ziemskiej konstrukcji. Napięcie zanika, bo hierarchia obrazu została przerwana z wielką siłą. Wrócimy jeszcze do kosmonauty. 


W projekcie ESLN spójne dla różnych zobwodowań założenia, dotyczą konstrukcji opartej na złożonej teorii rotacji. Te założenia aksjomatycznie wyprowadzanego procesu konstrukcyjnego zagęszczania światła, uściślają infoenergetyczne zależności dla zapisu i obrazu, przenoszące rotacyjne i skalowalne impulsy. Zatem wejście w technologię pojazdu ESLN, polegającą na "zobwodowanym utrwalaniu własności materiałowych w czasie, w cyklach powtarzalnych, zwane kodowaniem w nowym środowisku", nie będzie możliwe bez przyswojenia informacyjnej percepcji interpretowania rzeczywistości. I to wcale nie jest nowa percepcja. Uchwycił procesy tworzenia obrazów Ernst Abbe . Dodajmy do niej zero jedynkowe programowanie wielokierunkowych obwodów, wówczas użyjemy pojęcia "zdigitalizowanej przestrzeni", jaka daje się programować, czyli zmieniać naszymi działaniami. Również akustyczna lewitacja przyczyniła się do patrzenia na nasze funkcjonowanie odwrotnie niż dotychczas. Akustyka podobnie jak kosmiczny echosound powoduje "zawieszenie obrazu" w przestrzeni. To jest zobwodowanie. Kształtowanie "materii" nie tylko dźwiękiem, ale jeszcze tym, co obraz produkuje, może prowadzić do rozsynchronizowania algorytmów wibracji jakie tworzą nas, czyli obrazów przestrzennych "uplecionych" z całości, za pomocą algorytmów. Stalibyśmy w miejscu, gdyby nie warstwy przełożeń w skali mega ruchów. Gdy poruszymy całym urządzeniem utrzymującym akustycznie kroplę wody w lewitacji, to ona jednak się względnie "porusza". Wyobrażenie hierarchii obwodów infoenergetycznych przypisujących kolejne funkcje, aż do złożoności obrazu jakim jesteśmy, to wyzwanie. Bo dalej, naturalne zobwodowanie kodujące postać informacyjną, tworzy także "membrany inercyjne", nacechowane zależnościami wynikającymi ze zobwodowań z otoczeniem. (Nasza skóra to membrana izolująca świat wewnętrzny od otoczenia) Ma całościowy odczyt. A celem projektowania pojazdu ESLN jest tworzenie membran i umiejscawianie ich w nowym układzie. Trudne?


Nowe wyobrażenia. Informacja obrazująca się czyta, analizuje, pracuje.


Kodowanie teoretycznie trudne nie jest, bo już dawno dokonaliśmy przełożenia naturalnych funkcji na sztucznie łączone, choćby pierwiastki chemiczne zamieniamy w nowe ciała złożone. A one wszystkie ukazują hierarchię i informacyjne zobwodowanie. W biotechnologii zajmujemy się obwodami na niezliczone sposoby. Człowiek nie czuje zobwodowania pracy organów i układów ponieważ odpowiada za to hierarchiczna synchronizacja. Gdy przetniemy skórę, zjemy coś nieodpowiedniego, staniemy w zasięgu przepływu infradźwięków itp. wówczas dopiero uszkadzamy dany układ synchronizacji - czyli odczytu. Konsekwencje będą tak różne, jak nasza złożoność, od bólu, przez złe samopoczucie, zagubienie i wiele innych skutków dotyczących także zaburzeń jaźni. Jesteśmy na te wpływy podatnym, aktywnym obrazem . Transmisja zobwodowań dla skutków, to czyste oprogramowanie tego, czym jesteśmy jako funkcje przełożeniowo obrazowane. Człowiek podlega złożonemu ciągu zobwodowań. Ruch (różne jego wersje jakie nazwiemy algorytmami) dla trwania informacji nie może być powstrzymany i jest zdeterminowany zgodnie z teorią de Broglie’a-Bohma . Zatem dowolną substancję w organizmie można odpowiednim czynnikiem uruchamiającym (odpowiednie fale) po prostu aktywować do przełożeń i trafić w cel. To bardzo ważne w naturze zewnętrzne "czynniki programowania" rejestrów kwantowych poprzez odgórne kierunki. Zatem zawsze będziemy przetwarzać informację (materię) metodą ingerencji w jej obwody i zapisy. I również będziemy zmieniać percepcję w miarę przemieszczania między zobwodowaniami, np. człowiek poza Ziemią. 


Założenie nowego pojęcia "czasu". 


Obraz powstający z informacji (zdarzenia) generuje skutek uboczny jakim jest "czas". Skróciliśmy zatem czas, poprzez sztuczne zobwodowania i programy. Przemieszczanie i zasilanie naszych konstrukcji transportowych wciąż używa "przełożeń zobwodowanych", aby uzyskać "nowy efekt w naturze". Dziś osiągnęliśmy jeszcze więcej - szczyty w druku tkanek 3D i klonujemy. To już nie ewolucja przyrody, ale ewolucja przełożeń i skracanie czasu dla otrzymanego wyniku. Przełożeniowość za pomocą zobwodowań towarzyszy każdej naszej twórczej aktywności, bo do tego celu służymy jako produkty - obrabiamy czas. Przetwarzamy dane oczami, rękami, myślami. Ta architektura produktu zobrazowanego jakim jesteśmy, to potężna machina algorytmów kierunkujących do przełożeń, jakich jeszcze nie zdefiniowaliśmy właściwie. Działamy tandemowo. Umysłem przetwarzamy dane, zczytujemy i następnie produkujemy. Obrabiamy obrazy. Możemy wszystko, ale w odpowiednim czasie przełożeniowym, w jakim najpierw stworzymy potrzebne składniki. Od nieskończoności taki proces przełożeniowy zasila nas obrazując rzeczywistość i daje odczuwalny "czas". To ta zmiana percepcji pozwoli nam przejść z fizyki kwantowej pełnej zagadek w fizykę informacji, czyli odpowiedzi (powtórzymy to zdanie jeszcze). Czy to za pomocą założeń projektu ESLN, czy innych przewartościowań jakich może dokonać ktokolwiek na tej planecie. 


Konstrukcja przekazu kodowego. 


Oddziaływania obwodują hierarchicznie w całość nas z otoczeniem fazowo. Same też zaczynają skalować złożone funkcje poprzez fazy przełączeniowo-zasilające: oddech, bicie serca, krążenie krwi, układ trawienia. Zasypianie (wczytywanie danych), budzenie czyli uruchamianie przełożeniowe, bo tak nas jako obraz wczytywany, przesuwa w układzie współrzędnych mechanizm fazowy. On/off zasilającego zobwodowania przełożeniowego. My nie płyniemy jak fala przez przestrzeń, ale tak jak elektron popycha elektron, przechodzimy fazy (tylko skalowalne). "Elektrony" to tylko jeden wybrany obwód, a w naturze jest ich nieskończona złożoność i nie można tego mechanizmu tępo przerywać, a jednak eksperymentujemy błędnie na starej percepcji. Wszystko zatem, ma czytniczy charakter łączenia się, bo jest zobwodowane. Mówimy "pole magnetyczne" odczuwając wciąż wyuczoną percepcją, a są to opisane wyżej infoenergetyczne własności konstruujące. Człowiek to kwant, który "koduje". Jako kwanty mamy swój zapis w ustawieniach o gigantycznym zasięgu przełożeń czyli zobwodowań. Zapis taki (informacja o nas) wyodrębnia obiekt kwantowy z informacyjnego otoczenia dodając autonomię. Tandem łączący warstwy czytnicze i obrazujący się wynik (fale i cząstki). Stąd metoda kodowania w ESLN wchodząca w skład złożonej teorii rotacji: "informacja nadawana w zapisie, staje się zwrotną w obrazie. Pokonując hierarchiczne zobwodowania, prawem rotacji zawsze powraca" . Mamy zatem czystą założeniową mechanikę naszego zobwodowania systemowego. Potrzebujemy tylko i aż wzorów. Obrazowanie daje czas, zatem kodowanie używa czasu. Modyfikujemy zobwodowania. Zasilanie wynika z przełożeniowego użycia informacji. Membrana pojazdu zawiśnie w przypisanym miejscu (powietrzu) za pomocą pracy zobwodowanych w nowy sposób elementów. Obraz zostanie przypisany do sztucznie zobwodowanego środowiska w czasie zakodowywania. Czas ma tutaj ogromne znaczenie, ponieważ utrwala zapis i tworzy go. W naturze te wzory są "uplecione" za pomocą potężnego kosmicznego układu czynników: częstotliwości, promieniowania, echosound, ruchów, skalowania, przełożeń, wszystko co zbadamy jako wpływy. (Np. nasze ruchliwe impulsy myślowe utrwalane są w promieniowaniu kosmicznym. Gdy zubażamy ruch odczytu np. nie poruszając oczami, wówczas mniej myślimy. Wszystko można oprzeć o złożoną teorię rotacji. Database ESLN). Gdy w informacyjny "ruchliwy, rotacyny, czytniczy" sposób zinterpretujemy rzeczywistość informacyjną to zrozumiemy do czego służą obiekty naokoło ziemskie, ich skala, wpływ, emisja, ruch itp. Bo to one utrwalają i przedłużają nasze ziemskie wzory z jakich replikujemy. Bo wzory są na "czymś" oparte. Analogiczny mechanizm zobwodowania oddziaływań potężnych naturalnych satelitów musimy przenieść poza Ziemię, jeśli chcemy istnieć w innym miejscu, oddziaływać na budowę naszych komórek itp. Tak postaciujemy się i Nikola Tesla nas o tym informował w słynnym twierdzeniu, że zbudowani jesteśmy z wibracji i z częstotliwości. A te dają przełożenia (database ESLN). To nie materia, tylko tworzony w złożony sposób obraz wygenerowany czynnie. Biologia molekularna modyfikuje nasz wzór obrazowania dodając lub odejmując jakieś czynne molekuły w kolejnych etapach konstrukcyjnych przełożeń. W zależności jaka jest hierarchia i co dodajemy, zmieniamy obraz (ale nie wzór), i w czasie przełożeniowego obrazowania otrzymamy wynik jaki wciąż podlega ogólnemu prawu równowagi. Wzór naszego obrazowania pochodzi z wielu nośników od wewnątrz i od zewnątrz, a jednak można go w pewnych miejscach "złamać" przez zobwodowanie inaczej. Gdyby umieścić dodatkowy sztuczny księżyc na orbicie coś czyniący, to zmieniłby nasze funkcje lub funkcjonowanie. Tak to działa. I modyfikujemy te obwodowania od zawsze. 


Funkcje światła. Zamieniamy pojęcie "życie" na "funkcjonowanie". 


"Życie" jest ilością skalujących się informacyjnych przełożeń zobwodowanych od nieskończoności. Jeśli w dowolnym miejscu hierarchicznego ciągu przerwiemy zobwodowanie to "uśmiercamy" funkcję. To tajemnica stołu operacyjnego. Zachować zobwodowanie, a podzespoły dowolnie zmodyfikujemy. Przemieszczamy się dzięki zobwodowaniu funkcji światła! Percepcji światła nauczył nas Włodzimierz Sedlak . Obraz się porusza bardziej lub mniej w zależności od funkcji jaką pełni w przetwarzaniu informacji zbudowanych w hierarchii i ilości skalowalnych przełożeń. Tym różni się bioniczna kończyna od prawdziwej. Ta druga jest bogato zobwodowana z otoczeniem, zatem ma odczyt i pamięć zapisu ustawienia obrazu dla zagojenia rany czy samouzdrowienia. Ma mechanikę do odtworzenia zapisu, ma ilość przełożeń dla jej ruchowości itd. Brak ręki u człowieka uaktywni inne części, aby przejęły jej rolę. Przecież to zobwodowaniami można odłączyć odczuwanie od obrazowania i połączyć dwóch ludzi na poziomie hipnozy. Wynik czasowy zawsze będzie zgodny z przełożeniami (w warstwach). Wiemy, że rana nie zagoi się u laboratoryjnie wyhodowanej owcy, jak również nie da ona płodu. Bo funkcja w naturze odczytuje siebie samą przez połączenia z otoczeniem zewnętrznym. A to hierarchia zobwodowań służy odtwarzaniu pamięci, replikacji i zapewnieniu ciągłości. Ta hierarchia układów i przełożeń automatycznie ochrania nas jako obraz. Hierarchicznie zobrazowany człowiek naturalnie "umiera" stopniowo, bo kolejne obwody są rozłączane. Zapis pozostaje. To są instrumenty z jakimi człowiek obcuje w ostatnim stuleciu finansując badania w technologię rychłego przedłużania życia. 


Zatem pojazd czyli membrana umiejscowiona informacyjnie w przestrzeni byłaby trudniejszym projektem? 


Jak zbudować program - czyli o kierunkach. 


Cały nasz zobrazowany świat, tak powstaje i tak go odczytujemy, bo ma odgórny program kierunkowy. Pęd, zsynchronizowaną rotację, odczyt tych własności, układ, zatem skalowanie i wiele innych. (Wystarczy być pijanym aby odczyt w różnych obwodach jaki utrzymuje prawidłowy stan, został zaburzony. Obwody są i w zapisie, i w obrazie jednocześnie, dlatego mogą ulegać zniszczeniu nie mechanicznemu). Nasz świat w potężnej złożoności doszedł do etapu samo-analizy siebie. "Self". Samo-analiza danych jest inteligencją informacji. Rozpoznanie siebie w otoczeniu jest cechą autonomicznego wyodrębniania, jest to konieczny warunek aby poprzez "stan nierównowagi" tworzyć nowe wiązania (Database ESLN). Dlatego człowiek jest funkcją twórczą, a wyrwana z systemu część, na tyle da się zaprogramować, na ile pozwoli nam jej odczyt w hierarchii systemowej. Jej spin, pęd i inne wynikają z okoliczności w jakich się znajduje. Ważne jest rozpoznanie hierarchii przełożeń funkcji (nie cząstek) w naturze. Doskonale ujął takie efekty relatywistyczne Jan Królikowski. Używając programowania zero-jedynkowego, robimy zatem sztuczne zobwodowanie dla kodów kierunkowych skracając czas. Kierunkując np. qbity w obwodach napięciowych "zrezygnowaliśmy" z naturalnej skalowalnej hierarchii obwodów. Jesteśmy "wolni" poza kierunkiem odgórnym (prawie). Dlatego naszymi myślami także wpływamy na kierunki naszego "przeznaczenia" będąc jak wyżej opisaliśmy w przestrzeni przegubowej zapisów, czyli ścieżek w jakie można wpisać informacje. A one scalą się i zobrazują naszą nową rzeczywistość. 


Tworzymy kierunki, zatem to my programujemy. Trzeba to dobrze zrozumieć. Bez kierunków nie ma obrazu, odczytu, zapisu. Nie ma istnienia. Tam, gdzie nie ma programu dla nas, musimy go zacząć tworzyć świadomie. (Ale pamiętajmy, im mniejsze porcje energii w układach jakie programujemy, tym bardziej przestaną po czasie "nas słuchać" i wykażą bezpośrednio zobwodowane zjawiska, jak fotony. My sami jesteśmy uczestnikiem zobwodowania to dlatego my czynimy fotonowy wynik). Analogicznie: kosmonauta orbituje w przestrzeni jako "porcja światła", bo został z ogromną siłą wyrwany z hierarchii obrazu ziemskiego. Doświadcza braku odczytu, braku przypisania, braku zobwodowania czytniczego. Dlatego stopniowo jego natężenie obrazu wygasa. Wygaszane są funkcje (rotacyjny odczyt nie ma składników z jakich pobiera obrazowanie poprzez inteligentne "tarcie" z przypisanym otoczeniem). Orbituje bezcelowo dopóki nie wczytamy mu kierunku. "Nic" nie powstaje w naturze zobrazowanego świata. Kierunek daje sens, zasadność, daje przełożenie zatem zasilanie, więc trwanie. Rozumiemy takie zobwodowanie dobrze na przykładzie Kota Schrödingera. To kluczowa w fizyce kwantowej "świadomość" jaka wykonuje czynność obwodowania, czyli programuje kierunki, dopiero pokona system jakiego jesteśmy przypisanym produktem i z jakiego wychodzimy poza obszar przypisania obrazującego mechanizmu, czyli poza Ziemię. Nadajemy sobie sens programem. Musimy zatem taką świadomość trenować jako składnik technologii przyszłej i nas jako programistów.


Zapis - odczyt - replikacja.


I znów przykład: człowiek to informacyjny produkt zobrazowany na pewien czas. Jest funkcją jaka służy przerabianiu danych. Zczytuje i przetwarza kody. Skoro, wyniki zdarzeń się stale zmieniają, a informacja stele hierarchizuje, to jaki tysiącletni człowiek wciąż przerabiałby informacje? Musiałby przybierać rozmiar giganta w nieskończoność. Przecież on się zapisuje, utrwala, staje się nieprzydatny mechanizmowi. Wszystko jest zasadne i obliczone. Z wiekiem trudniej przyswajamy zmiany, bo w konstrukcji funkcji ze światła następuje utrwalanie zapisu obrazu i otrzymamy niezdolność zrównoważonej analizy (To jakby dopasować dwie różne prędkości „starą z  nową”). Nie wymażemy ścieżek jakie już utrwaliły daną informację (nas), one "wywołują" reakcję. (Zapis usuwa tylko promieniotwórczy pakiet. Database ESLN). Dlatego człowiek replikuje. Nowe pokolenia rodzą się już w nowych danych, przetwarzają je szybciej, bo wczytują je w siebie szybciej. Replikacja ma zasadność. 


Mięśnie się obrazują i zapisują w ruchach powtórzeniowych. W spojrzeniu fizyką informacji wady, to uszkodzenia w obrazowaniu. Przeszłość to odczyt zapisu, przyszłość kodujemy. Istniejemy tu i teraz utrwalani czynnie w warstwach. Fotony tworzą jednolitą warstwę czasową. Nie jesteśmy również zdolni generowanych zbiorowych zapisów przetwarzać na raz. Nawet nazwaliśmy tą zaobserwowaną przestrzeń zobwodowaną "pamięcią zbiorową". (Tego brakuje sztucznej inteligencji - macierzy. Database ESLN). W dodatku interpretujemy odczyt także według naszych zaprogramowanych "zestarzałych" mechanizmów. Względność: jeden kotek nie jest tym samym, co tysiąc kotków. Uaktywnione będą inne obwody. Analogicznie na czytniczych, replikujących funkcjach zbudowany jest cały nasz system immunologiczny w percepcji fizyki informacji. Zatem w fizyce informacji rolą złożonych i replikujących DNA, białek, komórek itp. jest ich czytnicze analizowanie zmiennego informacyjnego otoczenia, szybkie dostosowywanie się poprzez informacyjną rekonstrukcję. Nasze funkcje z jakich jesteśmy zbudowani aktywnie reagują chroniąc nas. Nie można takich czytniczych replikujących funkcji zastąpić sztucznymi elementami bez zobwodowania i programowania. W miejsce uszkodzonej komórki, pojawi się nowa, (Badania ESLN opisują budowę białka na tych samych założeniach kodowania). Białko podobnie jak układ trawienia i mózg, to programy w ilości przełożeń infoenergetycznej konstrukcji jakie muszą w czasie zczytywania rzeczywistości i dostarczanych danych (pożywienie), zobwodować dane, czyli wymieniać pakiety. Potrzebują czasu przetwarzania. Mechanizmy są różne ale zawsze oparte na informacyjnym obwodowaniu. Gdy dla GMO nie ma hierarchicznego naturalnego odczytu w ścieżkach, to zmieni się jakaś cecha; czy skórka, czy smak, czy miąższ, zależnie od hierarchii zobwodowań. Wirusy nie są domknięte (jedna helisa) czyli ich rolą jest łączenie się z zasobami zobwodowanymi i w ten sposób wpływają na redukcję danych w naszym świecie. Wydajemy się sobie nietrwali według starej percepcji, ale ta replikacja wcale nie "tnąca", ma najważniejszą dla nas zasadę przedłużania naszego funkcjonowania, bo bycia przedłużonym czasem działania obrazu. Te wszystkie analizy mają znaczenie w rozumieniu kodowania. (Oczywiście taka percepcja i założenia, odwraca wiele poczynionych inwestycji w badania, ale taka zmiana to jednoczesne pozycjonowanie w układzie geopolitycznym. W erze wielu radiowych technologii, jak i w biologii molekularnej nieświadomie wpływamy na własne kodowanie. Założenia fizyki informacji jeszcze bardziej rozbudzą te technologie. Która ziemska cywilizacja, poza tym projektem, pozna szybciej te mechanizmy i je wykorzysta? Czy ta, która jest świadoma? Znając architekturę zobwodowanych działań, przeniesiemy jej wartości do norm bezpieczeństwa, tak aby wojskowa i nie tylko, technologia infradźwięków wynikała z danych (założeń technicznych) o tym co dokładnie uszkadzają, w jakim ustawieniu hierarchicznych algorytmów obrazowania).


Świadomość. Kod celu. 


Wówczas płynie prąd elektryczny w obwodzie, kiedy damy mu kierunek. W naturze wystarczy umysłem wygenerować dobrze kod celu (jakość informacji (7)), a zobwodowanie poprowadzi nas przez życie do tego celu. Użyje przestrzennej zobwodowanej rzeczywistości. Nie mamy jednak wpływu na czas i procesy tego przełożeniowego systemu zobrazowanych elementów nośnych, dopóki tego sami nie zmodyfikujemy. Coaching uczy o "materializacji myśli", a fizyka informacji o mechanizmie skomplikowanych przełożeń kodów, czyli algorytmów. A chcemy kodować świat i ludzi (ruchy przez aplikacje) szybko, aby uzyskać nowe efekty czy produkty przez przełożenia, jednocześnie nie możemy stracić połączenia świadomości z mechanizmem, bo nie możemy utracić zdolności twórczych nierozważną technologią sztucznych fal ingerujących w naturalną interferencję. A takie zakłócenia czynimy i mogą zrobić błąd. Rzeczywistość zobrazowana służy i nam. Potwierdza to dynamika kwantowa w delikatnej percepcji Paula Diraca. Fizyka kwantowa "tajemnic" zmienia się w fizykę bez tajemnic - w fizykę informacji. Gdy programujemy, tworzymy zobwodowania. Do tego momentu wygenerowania nowych danych musiało dojść w naturze naszej informacyjnej konstrukcji zmierzającej do wojny. Znając konstrukcję czyli mechanikę zobwodowań i fakt, że zobwodowanie następuje w momencie zakodowania celu (czysta fizyka kwantowa) człowiek staje się uczestnikiem dalszego programowania rzeczywistości. Człowiek jako produkt czyni kolejne przełożenie. Tym jest dokładnie dodanie "świadomości" w materię. Jest to wpasowanie w "luki" Einsteina dla 'zmiennych ukrytych', dokładnie temu odpowiadają zobwodowania infoenergetyczne w fizyce informacji. Wszystko się zgadza, gdy popatrzymy na siebie jak na zobrazowane funkcje z otoczeniem. 


Wizjonerzy


Rozwijając myśl Czesława Białobrzeskiego: wówczas tracimy przeznaczone przycznę-skutek, gdy zmodyfkujemy ustawienie hierarchiczne (jakie to w przyrodzie jest porządkiem). Wpływamy na wynik manipulując (co też czyni biotechnologia, lub łączenie pierwiastków w nowy sposób siłami). Ściera się stare' z nowym' i już ujął to w swoich pracach David Joseph Bohm, który wyczuwał konstrukcyjny porządek jaki tworzy całość. Louis de Broglie był bardzo blisko informacynej natury funkcji zobwodowanych, ale w jego czasach nie operowano pojęciem "informacja zobrazowana". I również filozof Marian Wnuk wyprowadził piękną tezę bliską fizyce informacji: "stwierdzam, iż istotą procesów życiowych jest specyficzna forma istnienia informacji elektromagnetycznej."


Autor - architekt


Architekci od zawsze byli tymi jednostkami, które dokonywały radykalnej zmiany percepcji, są tego uczeni. Na końcu korytarz ma stać się krzesłem i ma to mieć konstrukcyjną zasadność - to wyzwania stawiane architektom właśnie. Gdyby ktoś stwierdził, że podważamy dotychczasową naukę, byłby to błąd krytyczny. Każdy postęp dotyczy percepcji i celu jaki z takiej nowo przyjętej percepcji chcemy osiągnąć. "Einstein udowodnił, że Newton nie miał racji, ale wciąż uczymy się w szkole definicji fizyki klasycznej. Prowadzi nas ona przez rzeczywistość względną, objaśnia zjawiska i procesy z jakimi spotykamy się na co dzień w percepcji zmienianej, w procesach". Jan Tomkowski "Dzieje Myśli" str. 262. 


Autorka utrzymała metodykę autonomicznej interpretacji rzeczywistości, przyjęła odważną rolę badacza, bo jak sama mówi z tą percepcją już się urodziła, ale właściwy czas dopiero nastaje. Podstawiła założenia informacyjne pod wiele zagadnień współczesnej nauki, powstały lata badań jakich nie streścimy. Zaufała innym twórcom, by odważnie wbrew wyuczonej wiedzy, opisać odczuwaną rzeczywistość. Nicolai Hartmann, ontologia i dewiza badacza: „trzeźwe badanie, pozbawione patosu i żądzy sensacji, czyste umiłowanie prawdy, posłuszeństwo jej prawu." Giorgio Morandi (1890-1964), słowa jakie otwarły konferencję bolońskiej elity włoskich fizyków w 2010 roku: "There are very few, if at all, new things in this world. Therefore, the agenda of a person is to find a new, fresh  interpretation of them." 


Ale temat nie jest krótki, ani bezpieczny. Pojęcie "hierarchia" oraz 'skalowanie" ma fundamentalne znaczenie dla wniosków. Rrozpatrując cokolwiek w fizyce informacji, szereg pojęć musi być zawsze jednocześnie analizowanych. Najmniejsza porcja energii generowana jest przez skalę kosmosu i odwrotnie. Złożony obraz w naturze ma nieskończoną drogę orbit przełożeniowych jakie go kodują. Dlatego prosimy "Boga o pomoc". To ten hierarchiczny mechanizm zadziała. To ogarnianie wyobraźnią skalowalnej konstrukcji wielu przełożeń jednocześnie, okazało się największą trudnością do uchwycenia pracy mechanizmu. Myśląc o jednym najmniejszym fizycznym zjawisku, jednocześnie podlega ono całej zobwodowanej budowli. Propriocepcja, intuicja, prekognicja, entropia znajdują wyjaśnienie w zobwodowaniu, kodowaniu, przełożeniach i obrazowaniu. Kod wyniku jest przed obrazem wyniku. 


Leonard Susskind opracował hadronowe modele strunowe i zasadę holograficzną. Ryszard Horodecki opisał stany splątane (w eksperymencie myślowym EPR nie wzięto tylko pod uwagę hierarchizacji splątań zatem rotacyjnych zobwodowań). Podstawienie założeń wymagałoby w gospodarce powiązania wszystkich dziedzin nauki. Astrofizyki i filozofii jako patronującym zobwodowaniom. Tym bardziej, że medycynę chcemy oprzeć o szybkie metody "wymiany części" w zdigitalizowanych kapsułach. 


Posumowanie


Projekt pojazdu ESLN minął się z zabawą. Opracowywany temat konkursowy "pojazd w nowej technologii napędu" wpisał się w czasy. Brakuje nam wciąż połączeń wielu dobrych teorii. Wysiłek intelektualny autorki jest zaledwie zalążkiem do pracy. Prof. Adam Noga pisząc o 6 fali postępu technicznego na lata do 2050 podkreślił: "w myśleniu o aktywach przyszłości w gospodarce przyjmuje się za trywialną zasadę koncentrowanie uwagi na aktywach intelektualnych: rozwoju wiedzy i jej zastosowaniu w nowych technologiach". Dodatkowo do zmiany percepcji deprymuje autorkę i przecież wszystkich nas, wyścig z rywalami geopolitycznymi. Agresywna rywalizacja państw do technologii kosmicznej nie jest traktowana rozrywkowo, ale jak ukazuje temat książki Jacka Bartosiaka i George Friedmana "Wojna w kosmosie, przewrót w geopolityce": "zaczyna pilnie poszukiwać narzędzi, którymi zdobędzie przewagę. Szanse na pokój teoretycznie daje opisana przyszłość, przez kolejne dekady, gdyby rozwój technologiczny dał szansę na to, żeby nie było wojny światowej". 


 W zasadzie dla Polski jest to produkt wojenny, samoobrony pt: WIEDZA. Nieznajomość rozwijających się technologii podpięcia ludzi w bezpośrednie cyfrowe zarządzanie (społeczeństwo ma marne wyobrażenia o realizowaniu już projektów oczipowania mózgów pod postacią nowinek EEG, neuromarketingu, neurobiologii i wielu innych) jakie są wdrażane jako "ciekawostki", a w rzeczy samej są potężnymi narzędziami służącymi do przyszłego przetrwania potęg narodowych, jakie w rywalizacji swojej muszą się technologicznie ujednolicać. Polska nie znaczy nic strategicznego, ponad to, aby stać się dawcą terenu i zasobów ludzkich w takiej wojnie i grze. 


Fizyka Informacji natomiast INGERUJE BEZPOŚREDNIO w te wszelkie technologie. Kiedyś równowagę wprowadzało posiadanie broni jądrowej, dziś w erze tajemniczych informacji i posiadania cyfrowych danych o każdym człowieku - tylko wiedza jaka sprawia: "nic nie ukryjecie przed nami w swoich manipulacjach" - daje przewagę. strategiczną. Tak to należy pojmować. 






























Odniesienia:


(4) W projekcie ESLN tym określeniem nazywa się zjawisko samego procesu infoenergetycznego. esln.pl/wp-content/uploads/2011/01/000000.gif


(5) Włodzimierz Sedlak, Na początku było jednak światło. PIW 1986


(6) Alcor


Leszek Bober Fizyka z pasją




(7) Ś.P. Dr Inż. Rafał Ciołek jest/ był autorem nadania informacji cechy "jakościowej" dla prawidłowego i czystego zobwodowania. Czyli użycia tylko właściwych nie zaburzonycyh zobwodowań docierających do kodu celu. Należy pamiętać, że nasz kod myślowy pokonuje zderzenia i sieć innych płynących od każdej jednostki. Pokonuje trudne obszary zapisów i inne. 





Bibliografia (w opracowaniu) 


Hipoteza: defekt informacyjny i defekt energetyczny. Postulaty wstępne i analiza możliwości pomiarowych przy użyciu dostępnych metod technicznych Rafał Ciołek – Wydział Fizyki Politechniki Warszawskiej. (Ś.P. Pan Rafał Ciołek skrupulatnie sprawdzał założenia Fizyki Informacji ESLN i wystawił mi 1 z 3 opinii na ten temat. Niestety naszą współpracę zakończyła śmierć tego niezwykle chłonnego i otwartego na autokorekty umysłu. To dzięki jego wysiłkom jestem w stanie dziś sformułować monografię.) 


Bærekraftig innovasjons-og teknologipolitikk  Rapport 2 – 2005 www.teknologiradet.no


Istota procesów życiowych w świetle koncepcji elektromagnetycznej natury życia. Bioelektromagnetyczny model katalizy enzymatycznej wobec problematyki biosystemogenezy. Marian Wnuk. Lublin, Redakcja Wydawnictw KUL, 1996, ss. 280


Dreaming the Future of Health for the Next 100 Years White paper from the Global Health Summit Beijing China, January 26-27 2013 


Neuromarketing: Applications, Challenges and Promises Pravin Raj Solomon* Department of Biotechnology, India Received: : December 05, 2018; Published: : December 17, 2018 *Corresponding author: Pravin Raj Solomon, School of Chemical and Biotechnology, Tirumalaisamudram, Thanjavur, India


Perspektywy neuromarketingu Włodzisław Duch Katedra Informatyki Stosowanej UMK Google: W. Duch


Skutki bezprzewodowej łączności 5G dla zdrowia ludzkiego EPRS | Biuro Analiz Parlamentu Europejskiego Autorka: Miroslava Karaboytcheva Dyrekcja ds. Analiz dla Posłów PE 646.172 – luty 2020 r. 


POZNAN UNIVERSITY OF TECHNOLOGY ACADEMIC JOURNALS No 75 Electrical Engineering 2013 * Politechnika Poznańska. Leszek KASPRZYK* ANALIZA ZUŻYCIA ENERGII PODCZAS JAZDY POJAZDEM SAMOCHODOWYM


U.S. Department of Defense Contract Spending and the Supporting Industrial Base An Annotated Brief PROJECT DIRECTORS David Berteau, Guy Ben-Ari, AUTHORS Jesse Ellman Reed Livergood David Morrow Gregory Sanders CONTRIBUTORS Ryan Crotty


Elena Derby Joachim Hofbauer Gregory Kiley Roy Levy Nicholas Lombardo Cornelia Moore May 2011




MINISTERSTWO NAUKI I SZKOLNICTWA WY SZEGO


DEPARTAMENT BADA  NA RZECZ BEZPIECZEŃSTWA I OBRONNO CI PA STWA PROGRAM BADA  NAUKOWYCH I PRAC ROZWOJOWYCH


NA RZECZ PRZEMYSŁOWEGO POTENCJAŁU OBRONNEGO




Działania rządu RP w odniesieniu do derogacji dla energetyki Bernard Błaszczyk


Podsekretarz Stanu Ministerstwo Środowiska




Anisotropy of hole spin qubits in a silicon fin field-effect transistor - IBM 




1st Annual Conference on


Nanotechnology Law, Regulation and Policy


Food and Drug Law Institute and


the Project on Emerging Nanotechnologies


February 28-29, 2008


Keynote Address


Michael R. Taylor




The Nanotechnology Education Act David Wu Daniel Lipinski JANUARY 26, 2010 111TH CONGRESS 2D SESSION H. R. 4502  To strengthen the capacity of eligible institutions to provide instruction in nanotechnology. 




Wartości graniczne ekspozycji na infradźwięki - przegląd piśmiennictwa. Doc. dr inż. Danuta Augustyńska Centralny Instytut Ochrony Pracy 


(cytat: "Brak norm bezpieczeństwa")




Physics as a culture in physics education Igal Galili Science Teaching Center


The Hebrew University of Jerusalem on The conference of the Italian Physical Society 


Bologna 2010




KOMISJA WSPÓLNOT EUROPEJSKICH Bruksela, dnia 29.10.2009 KOM (2009) 607 wersja ostateczna KOMUNIKAT KOMISJI DO RADY, PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I EUROPEJSKIEGO KOMITETU EKONOMICZNO-SPOŁECZNEGO Nanonauka i nanotechnologia: Plan działań dla Europy na lata 2005-2009. Drugie sprawozdanie z realizacji za lata 2007-2009 {SEK(2009)1468}




WWF Living Planet Report 2010


youtube.com/watch?v=W4nCCUAV89k  film Photon 




Tomasz Szczot METEOROLOGIA 




Nanonauka i nanotechnologia Nanoscience and nanotechnology


1. Wprowadzenie Jacek Ulański Katedra Fizyki Molekularnej PŁ




Piotr SIENKIEWICZ, Jerzy S. NOWAK  SZEŚĆDZIESIĄT LAT CYBERNETYKI I POLSKIEJ INFORMATYKI 




Sztuka pokoju Autor: Morihei Ueshiba W żaden sposób nie wolno nam kalać


pamięci naszych dawnych wielkich mistrzów i powinniśmy być


wdzięczni za pozostawione nam dziedzictwo, a równocześnie musimy


podążyć za ich przykładem, by stworzyć nowe Budo, które


działa zgodnie z nakazem niebios, jest wolne od wstydu i bezustannie


manifestuje swoją świeżość i żywotność.




Włodzimierz Sedlak “Na początku było jednak światło”




TERMODYNAMIKA DLA CHEMIKÓW, FIZYKÓW I INŻYNIEROW


R. HoÃlyst, A. Poniewierski, A. Ciach Instytut Chemii Fizycznej PAN i SzkoÃla Nauk ¶ScisÃlych, Kasprzaka 44/52, 01-224 Warszawa


°c R. HolÃyst, A. Poniewierski, A. Ciach 29 pa¶zdziernika 2003




Wróblewski A - Prawda i mity w fizyce


Jak to jest naprawdę? 




Sprzężenie spin-orbita -


oddziaływanie orbitalnych i 


spinowych momentów 


magnetycznych, Jan Królikowski wykład 





Niezwykłe własnosci nanorurek


węglowych 


Elzbieta Zipper


Instytut Fizyki, Uniwersytet Slaski, Katowice




Laboratorium Elektroniki - Stany nieustalone - L. Tykarski




ASTRONOMIA NATURALNA Grzegorz Majda




STRZAŁKA CZASU W ROZPADACH KWARKOW I ANTYKWARKOW  Piotr Żenczykowski wazne




ANDRZEJ MAGIERA MECHANIKA W FIZYCE  WYKŁAD 4.12.2009 




Terrific Technology 2008


Faculty of Applied Sciences


Delft University of Technology


The Netherlands




The Grand Unified Theory of Classical Physics RANDEL L. MILLS 




Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu


Wydział Fizyki


Grzegorz Chimczak


Teleportacja stanow atomowych    KODOWANIE!! 


z wykorzystaniem kwantowej


interferencji pol wychodzących


z dwoch rezonatorow


Praca doktorska wykonana w


Zakładzie Optyki Nieliniowej


pod kierunkiem


Prof. dr hab. Ryszarda Tanasia


-----------------------------




MOZE 3? 


WyswietlaczeFED i LEP Systemy DVB i HDTV


rys historyczny, zasady działania, przyszłosc. Michał Lekki


Dawid Łuczkowski


Adam Szmul


Paweł Wisniewski


Tomasz Kos


Grzegorz Listwan  Jednak FEDy nie sa bez wad. Podstawowym problemem w przypadku wszystkich


takich urzadzen jest mo,liwosc „zanieczyszczenia” pró,ni innymi gazami. Molekuły


np. tlenu zostaja uwiezione podczas procesu krystalizacji struktur materiałowych


u,ytych w procesie tworzenia urzadzenia i moga znalezc droge do pró,ni. Wysokie


napiecie powoduje ich jonizacje, a nastepnie osiadaja na powierzchni katody i łacza


sie z jej tworzywem. Wynikiem tego jest zmniejszenie zdolnosci katody do emisji


elektronów. Luminofor mo,e równie, zostac zdegradowany poprzez utrate jonów w


pró,ni.


W celu zmniejszenia wpływu tego problemu zostały zastosowane specjalne


technologie takie jak: zastosowanie reaktywnego metalu po zamknieciu i odessaniu


powietrza, który wiezi wolne jony. Dzieki zastosowaniu tej metody problem został


sprowadzony do kontrolowanego poziomu, jednak,e w dalszym ciagu stanowi on


najwa,niejsze ograniczenie w ,ywotnosci FEDów. Obecnie sa tworzone urzadzenia


o ,ywotnosci 10 000 godzin.


Innym problemem jaki mo,emy napotkac jest luminofor, który musi byc inny od


zastosowanego w CRT. Podczas gdy w CRT wiazka elektronowa jest wysoce


energetyczna, w FEDach odległosc do przebycia jest krótka i posiadaja niewielka


energie. Aby osiagnac zbli,ona jasnosc do CRT nale,y u,yc bardziej wra,liwego


luminoforu albo „wpompowac” znacznie wiecej elektronów, co wia,e sie jednak ze


skróceniem ,ywotnosci.


Problemy te nadal stanowia wyzwanie dla projektantów i in,ynierów.


3 youtube.com/watch?v=w0ztlIAYTCU


5 chemwatch.net/pl/blog/thalidomide-from-wonder-drug-to-medical-disaster/


6 youtube.com/watch?v=_BuNUbdpENQ&t=2256s


2. Prof. Adam Noga  Warszawa, 7 11 2010 Akademia Leona Koźmińskiego W Warszawie Kształtowanie się aktywów i działów gospodarki polskiej do 2050 roku


3 IMPROVING SATELLITE PROTECTION WITH NANOTECHNOLOGY by Joseph Huntington, AIR WAR COLLEGE AIR UNIVERSITY Lt Col, USAF A Research Report Submitted to the Faculty In Partial Fulfillment of the Graduation Requirements 23 February 2007 (About energetic gun).


Jeremy Rifkin, Ted Hoard, Entropia nowy światopogląd" 2008r. 




/bezpiecznik.org/2018/04/28/wojna-a-technologie/


ww.youtube.com/watch?v=xfcZXrHbHDM  Bartosiak 


ww.astromagia.pl/magiczna-wiedza/magia/7-praw-wszechswiata-dzieki-nim-dziala-magia-i-fizyka